KONKRETNE DUBELEK DLA WAS OD NAS DO GRY NA MECZE LIGI EUROPY BEZ PODATKU NA BETFAN!

ZAGRAJ TEN DUBEL BEZ PODATKU REJESTRUJĄC SIĘ Z PONIŻSZEGO BANERU NA BETFAN 

ZAREJESTRUJ SIĘ NA BETFAN Z TEGO BANERU, OTRZYMAJ ⬇️

✅BONUS NA START DO 3000PLN

✅DOSTĘP DO SERWISU PREMIUM BET4WIN

✅ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 100PLN

✅GRANIE BEZ PODATKU

✅PAKIET NAJLEPSZYCH TYPERÓW Z BLOGABET + BETRUSH ZA FREE

 

Po emocjach związanych z Ligą Mistrzów przenosimy się do Ligi Europy, a konkretnie na jej 3 kolejkę do grupy L do Belgradu, gdzie miejscowy Partizan podejmuje wielki, choć nieco poupadły Manchester United. Serbski zespół pokazał, że w tej grupie chłopcem do bicia nie będzie, a wręcz przeciwnie – lideruje jej po drugiej kolejce zdobywając 4 punkty poprzez remis u siebie z Alkmaar 2:2 i cenną wygraną na sztucznej murawie w Astanie 2:1. Manchester natomiast pełznie w kierunku wyjścia z grupy – skromne zwycięstwo z Astaną u siebie 1:0 i bezbramkowy remis z Alkmaar w Holandii. Obie drużyny do meczu podchodzą z zupełnie innym nastawieniem – w Belgradzie jest to dla piłkarzy, działaczy, a przede wszystkim dla kibiców wydarzenie sezonu, dla Manchesteru kolejny niechciany wyjazd, w którym trener Solskjaer dokona przeglądu zmienników – wychowanków. Dla nas faworytem tego spotkania jest Partizan, głównie ze względu na opisany wyżej mental i przewagę własnego boiska, a także fatalną grę Manchesteru w pucharowych (i nie tylko) wyjazdach, ale w tym zakładzie nie o tym. Naszą propozycją jest tradycyjna już dla Czerwonych Diabłów w pucharach gra na brak trzeciej bramki w meczu. Spotkania z udziałem Partizaniu do tej pory obfitowały w bramki w tej edycji Ligi Europy, ale doskonałą przeciwwagę stanowią dla nich mecze Manchesteru ze średnią 0,5 (!) bramki na mecz, która wynika głownie z prezentowanej formy i stylu zespołu (w meczu z Alkmaar Man U oddał… 0 celnych strzałów na bramkę rywala). Trzecią bramkę oglądaliśmy tylko w jednym meczu United w tym sezonie i nigdy na wyjazdach (a spotkań tych było 5). Brak podstaw do twierdzenia, aby ta passa Manchesteru została przerwana i czeka nas raczej kolejny ziewany mecz. Gramy poniżej 2,5 bramki w mecz.

Drugi z pojedynków to spotkanie FC Porto z Glasgow Rangers w ramach niezwykle wyrównanej grupy G. Porto w tym sezonie pokazało, że występy dobre w pucharach potrafi przeplatać beznadziejnymi (Krasnodar, Feyenoord) i posiada na swoim koncie 3 punkty za zwycięstwo z Young Boys Berno. Tyle samo, zresztą jak wszyscy w grupie G, posiadają pogromcy warszawskiej Legii z play-offów po wygranej z Feyenoordem porażce ze wspomnianymi już Young Boys. Otwarte karty i szansa na awans leżą na stole, trzeba tylko po nie sięgnąć, jednak szansy tej nikt nie chce stracić i na wyjeździe zagrać zbyt śmiało, za co łatwo można zostać skarconym. Porto jest tu zdecydowanym faworytem i powinno zmęczyć obronę Rangers, którzy pozbawieni atutu Ibrox Park nie są zbyt groźni, jednak na pewno zgodnie z przytoczoną wyżej zasadą zagrają tu defensywnie i zachowawczo. Porto wiele bramek u siebie nie traci, Rangersi dużo nie strzelają na wyjazdach nawet w słabej lidze szkockiej, a wątpimy, żeby Portugalczycy sami zdobyli w tym meczu aż 4 bramki. Gramy bezpiecznie na maksymalnie trzy bramki w tym meczu.

WBIJAJ DO DO NASZEJ GRUPY TYPERSKIEJ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Connect with: